Po wielogodzinnych sesjach przy rozbudowanych sandboxach od Ubi czas na coś lżejszego. Dziś przed wami kolejna gra z serii PlayStation PlayLink czyli
FRANTICS
Zbiór czternastu zręcznościowych mini gier dla maksymalnie czterech graczy, wykorzystujących do sterowania telefony i tablety zamiast padów.
OPRAWA AUDIOWIZUALNA
grafika
Mimo schematycznych lokacji poszczególnych konkurencji, grafika postaci jest bardzo szczegółowa i nawiązuje stylistyką do animacji poklatkowych z plasteliny.
dźwięk
Dźwięk, podobnie jak w przypadku To Jesteś Ty!, jest na wysokim poziomie, a polski dubbing kompletnie nie przeszkadza w zabawie. To jedna z nielicznych gier gdzie brzmi po prostu naturalnie. [KLIKNIJ DOWOLNE ZDJĘCIE ŻEBY ODPALIĆ GALERIĘ]
FABUŁA
lis
Nie spodziewaliście się chyba fabuły po paczce mini gierek co? Niemniej całość utrzymana jest w konwencji turnieju w którym uczestnicy walczą o pierwsze miejsce w absurdalnych dyscyplinach. Prowadzącym jest podstępny lis, który w decydujących momentach potrafi zmienić reguły rozgrywki, lub podpuszczać graczy by utrudniali wykonanie zadania konkurentom.
ROZGRYWKA
aplikacja
Na początku, jak w każdej grze PlayLink, niezbędne jest zainstalowanie na telefonie lub tablecie każdego z graczy aplikacji powiązanej z Frantics. W zależności od systemu są one dostępne za darmo na Google Play lub App Store. Po odpaleniu wystarczy postępować z instrukcjami na ekranie.
[KLIKNIJ DOWOLNE ZDJĘCIE ŻEBY ODPALIĆ GALERIĘ]
mini gry
W grze do wyboru mamy zarówno tryb solowy jak i wieloosobowy – do czterech graczy. Możemy wybrać konkretny typ rozgrywki, losową serię lub własną kombinację złożoną z czternastu dostępnych pozycji. We wszystkich sterowanie odbywa się za pośrednictwem aplikacji na telefonie lub tablecie z wykorzystaniem ekranu dotykowego i czujnika położenia.
W pakiecie znajdziemy między innymi wyścigi, gokarty, skoki spadochronowe, czy rozpędzanie się na krzesłach biurowych. Warto wspomnieć, że bardzo duży nacisk położono na współzawodnictwo i nawet polegli mogą tu rzucać przysłowiowe kłody pod nogi konkurentów. Nasz prowadzący często zresztą dorzuca dodatkowe przeszkadzajki lub wspomagacze by urozmaicić grę.
CZY WARTO?
ciekawa
Frantics to ciekawa propozycja, zwłaszcza dla miłośników rodzinnego grania, choć jako pozycja imprezowa spisuje się całkiem nieźle. Jedynym minusem jest stosunkowo niewielka maksymalna liczba graczy, choć pewnie straciłaby na czytelności. Niemniej polecam i zachęcam do spróbowania.
Kupiliśmy na Wielkanoc i jest super. Graliśmy z dziećmi, potem ze znajomymi. Fajnie że nie trzeba padów, bo mamy tylko jednego.
Jest tryb solowy i do 4 graczy – czyli dobrze rozumiem, że mogę grać w 3 osoby z małżem i z synem?
Jak najbardziej – można grać w trzy osoby:)
Myślisz że jak się obkupię w PlayLinki to przetrwam majówkę z chrześniakami?
Trochę się boję im dawać w łapki scufa :smutnazaba.png:
Zależy w jakim wieku są chrześniacy ale graliśmy w ekipie 30+ i daje radę :)
czy w grze potrzeba pada czy wogole go się nie uzywa
Nie potrzeba padów.
Czy gra nadaje się dla siedmiolatka?
Tak – ograniczenie wiekowe PEGI jest od 3 lat, choć nie wiem czy trzylatek ogarnie komunikaty na ekranie smartfona. Siedmiolatek na pewno.
Bardzo dziękuję za odpowiedź Panie Marcinie.