HyperX Cloud Alpha S

Kiedy na Gamescom 2019 zapowiedziano następcę modelu Cloud Alpha, zastanawiałem się na ile można ulepszyć coś co już jest doskonałe. Nie ukrywam, że starszego modelu używam do dziś i uważam za jedne z najlepszych słuchawek jakie miałem na głowie. Zwłaszcza pod względem relacji jakości dźwięku i wykonania do ceny.

HYPERX CLOUD ALPHA S

Najnowsza propozycja HyperX to zestaw opracowany z myślą o grających na komputerach PC i wyposażony w mikser audio podpinany pod USB.

WYGLĄD

Zestaw nie różni się drastycznie od poprzednika. Charakterystyczną czerwień zastąpiły niebieskie akcenty, a muszle na tylnej części posiadają maleńkie przełączniki poziomu basów. Zmieniono wykończenie pałąka, które jest tu chropowate i mniej na nim widać ewentualne odciski palców czy otarcia spowodowane użytkowaniem.

WYKONANIE

HyperX Cloud Alpha S posiadają ten sam aluminiowy pałąk co starszy model. Zachowano też obszycie nicią oraz trwałe przewody w oplocie.

Jeszcze wygodniejsze nauszniki wykończone tworzywem przypominającym skórę, zgodnie z informacją producenta, przepuszczają aż 8 razy więcej powietrza niż zastosowane w modelu Cloud Alpha. W efekcie ucho grzeje się mniej podczas dłuższych sesji.

JAKOŚĆ DŹWIĘKU

Niezależnie od półki cenowej, sprzęt HyperX zawsze oferował przyzwoitą jakość dźwięku. Alphy to jednak klasa sama w sobie. Model S natomiast podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej, choć przy odpalaniu nowych funkcji lepiej zachować umiar. Za chwilę przeczytacie dlaczego.
Na początku sprawdziłem zastosowanie podstawowe czyli jak się w nich gra. Rainbow Six Siege z cyfrowym 7.1 brzmi zauważalnie lepiej. Głębsze tło podnosi realizm efektów dźwiękowych, przy czym nie przeszkadza w świetnej lokalizacji obiektów w przestrzeni. W FPSach to chyba rzecz najważniejsza.
Kolejny test czyli muzyka. Moim zdaniem lepiej brzmi bez cyfrowego efektu, który można po prostu wyłączyć na pilocie. Basy stają się głębsze, bardziej nasycone i bez sztucznego pogłosu. Podobnie jak starszy model Cloud Alpha S zachwycają zarówno przy epickiej muzyce filmowej, delikatnych kawałkach jazzowych jak i łamiącym żebra basie niemieckiej elektroniki. Słychać tu też wyraźnie soprany i śmiało mogę powiedzieć, że to najlepiej brzmiące słuchawki gamingowe jakie miałem na głowie.

MIKROFON

Zestaw posiada odłączany elektretowy mikrofon pojemnościowy z funkcją tłumienia hałasu certyfikowany przez Discorda i TeamSpeak. Podobnie jak w starszym modelu odłączany moduł jest na giętkim pałąku. Dźwięk nagrywany jest czysty, bez zniekształceń choć brak mu nieco głębi. Nie zapominajmy jednak że służy do komunikacji w grach, a nie nagrywania podcastów.

Kliknij by odsłuchać nagrania z mikrofonu.

FUNKCJE

Suwaki na nausznikach umożliwiają wybór jednego z trzech poziomów domknięcia komory co wpływa na poziom basów. Oddzielnie dla kanału lewego i prawego.

Dołączony pilot to równocześnie mikser dźwięku którym można dostosować niezależnie poziom dźwięku gry i rozmowy oraz wyciszyć mikrofon. Przyciski wyciszenia i dźwięku 7.1 są podświetlane po uruchomieniu.

PODSUMOWANIE

Są takie marki, które niezależnie od półki cenowej oferują po prostu świetny produkt i można im zaufać niemal w ciemno. Nie trafiłem jeszcze na model słuchawek od HyperX, który nie spełniłby moich oczekiwań.
Cloud Alpha S to świetnie brzmiący, wygodny i solidnie wykonany zestaw, który zadowoli każdego gracza a przy tym nie rozczaruje podczas słuchania muzyki. Mimo, że wszystkie funkcje pilota działają obecnie tylko na PC, krótszym przewodem podepniecie słuchawki do dowolnego urządzenia z wejściem na mini jacka 3.5 mm.
To kolejny model, który śmiało mogę polecić każdemu, kto ceni jakość dźwięku i trwałość konstrukcji.

W zestawie, poza słuchawkami, mikrofon, pilot, przewód, dodatkowe poduchy i miękki pokrowiec.

Sprzęt do recenzji udostępniła firma HyperX.
Link do specyfikacji producenta.