Microsoft Surface Studio 2

Na tym blogu testowałem już tablety, laptopy, mobilne stacje robocze i sprzęty gamingowe. Tym razem przyszła pora na zestaw, który dla laika wyróżnia się właściwie tylko bardzo wysoką ceną i logo znanego producenta systemów operacyjnych. Tymczasem mamy do czynienia z wyjątkowym narzędziem dla osób zajmujących się zawodowo grafiką.

MICROSOFT SURFACE STUDIO 2

Kiedy pierwszy raz zobaczyłem ten sprzęt na prezentacji, zrobił na mnie niesamowite wrażenie. Nie tyle rozmiarem 28-calowej matrycy dotykowej, co możliwościami ustawienia jej pod bardzo małym kątem nachylenia względem podłoża. Należę do pokolenia, które pamięta jeszcze deski kreślarskie i wiem jak ten z pozoru niewielki detal wpływa na komfort pracy. Zwłaszcza jeśli zamierzamy spędzić na rysowaniu/retuszu kilka godzin.

WYGLĄD

Microsoft Surface Studio 2 to urządzenie klasy premium. Poza ceną katalogową, świadczy o tym wykonanie poszczególnych elementów, zastosowane materiały oraz estetyka całego zestawu. Obudowa, myszka, klawiatura, piórko i manipulator utrzymane są w spójnej kolorystyce i stylistyce.
Wizualnie to jeden z najładniejszych komputerów jakie miałem okazję testować. Każdy detal jest przemyślany co widać choćby po identycznej wysokości podstawy ekranu i Surface Dial. Sprawia to, że Studio 2 jest nie tylko narzędziem ale i elementem wystroju wnętrza. Nawet jeśli jest to tylko mieszkanie w bloku a nie eleganckie biuro.

WYKONANIE

Jak przystało na tak drogie urządzenie, obudowę i akcesoria wykończono szarym aluminium, a jakość wykonania i spasowania wszystkich elementów stoi na najwyższym poziomie. Mechanizm mocowania ekranu na podstawie działa zaskakująco lekko jak na matrycę tych rozmiarów i można go obsługiwać dosłownie jednym palcem. Równocześnie po ustawieniu wybranego nachylenia, ekran pozostaje stabilny i nieruchomy.

EKRAN

Zastosowany wyświetlacz IPS PixelSense ma przekątną 28 cali, rozdzielczość: 4500 x 3000 (192 PPI) i możliwość ustawienia presetów kolorystycznych: sRGB, DCI-P3 i Vivid.
Ekran obsługuje dziesięciopunktowy wielodotyk, pióro Surface i Surface Dial oraz indywidualną kalibrację kolorów. Wykończono go szkłem Gorilla Glass, choć nie udało mi się dotrzeć do informacji którym. Doskonałe pokrycie przestrzeni barwnej sRGB na poziomie 99%, 96% DCI-P3 i 85,9% Adobe RGB sprawiają ,że testowany sprzęt idealnie nadaje się do profesjonalnego przygotowywania plików graficznych pod wydruk.
Ponadto ekran posiada dwa mikrofony oraz dwie kamery z funkcją rozpoznawania twarzy Windows Hello i możliwością nagrywania wideo w 1080p.

DŹWIĘK

Mimo, że mamy do czynienia z urządzeniem do pracy, Studio 2 posiada aż 10 głośników obsługujących Dolby Audio. Do dyspozycji mamy 8 wysokotonowych na dole wyświetlacza oraz dwa niskotonowe w podstawie, a po maksymalnym pochyleniu ekranu tworzy się dodatkowo tuba rezonansowa i dostajemy +2 decybele. To zestaw gwarantujący doskonałą jakość dźwięku zarówno podczas oglądania filmów jak i słuchania muzyki.

FUNKCJE

Najważniejszą z funkcji Microsoft Surface Studio 2 jest autorski system zawiasów o nazwie Zero Gravity, umożliwiający zmianę kąta nachylania ekranu względem podłoża od 92° (lekko pochylony do przodu) do 20° (oparty na podstawie). Mechanizm działa płynnie, zachowując pełną stabilność w każdym ułożeniu, a nie tylko w pionie i pozycji Studio.

Urządzenie posiada 4 porty USB 3.0 (w tym jeden oferujący wyższą wydajność energetyczną), czytnik kart SD (SDXC), port USB-C, gniazdo słuchawkowe 3,5 mm oraz port Gigabit Ethernet. Niestety ze względów estetycznych wszystkie zostały umieszczone na tylnej ściance podstawy, co utrudnia dostęp i w większości wypadków zmusza nas do podpinania kabli po omacku. Brak też choćby jednego wyjścia HDMI na dodatkowy monitor do pracy równolegle na kilku aplikacjach.

Wraz z Surface Studio kupujący otrzymuje w pakiecie podstawowe akcesoria. W pudełku znajdziemy myszkę, piórko i klawiaturę.
Surface Mouse to moim zdaniem najsłabszy element wyposażenia. Plastikowa, o niewygodnym kształcie, przeciętnych parametrach i wyposażona tylko w dwa przyciski i rolkę. Przy tej cenie zestawu oczekiwałbym tu raczej Microsoft Surface Precision Mouse, która znacznie lepiej pasuje do profesjonalnych zastosowań.

Surface Pen rozpoznaje według dokumentacji 1024 kąty nachylenia i 4096 punktów nacisku. Pracuje się nim wygodnie, choć przydałaby się możliwość zdefiniowania presetów funkcji przycisków czy kalibracji poziomu nacisku na ekran pod konkretne aplikacje. Fajnym rozwiązaniem jest za to magnetyczne mocowanie piórka do krawędzi ekranu.

Surface Keyboard to z kolei najlepsza z małych klawiatur bezprzewodowych z jaką miałem do czynienia. Poczynając od układu, skoku klawiszy, wielkości i ciężaru po precyzyjne wykonanie z tego samego aluminium, którym wykończono obudowę komputera.

 

Ostatnim testowanym elementem jest Surface Dial. Niestety manipulator nie jest dodawany do zestawu i musimy dokupić do oddzielnie za ok 500 zł. Czy warto? To zależy. Teoretycznie miało być to urządzenie przyczepiane do ekranu i pozwalające na poruszanie się po przypisanych parametrach oprogramowania pokrętłem. Niestety w praktyce konieczność dociskania go za każdym razem kiedy chcemy przejść do menu czy zatwierdzić wybór zakładki powoduje, że niespecjalnie przyśpiesza pracę. Może to kwestia przyzwyczajenia ale nadal łatwiej było mi używać skrótów i makr do wywołania funkcji niż klikać Dialem. Zdecydowanie lepiej spisywałby się mając ze 2-3 przyciski fizyczne lub dotykowy panel do klikania zamiast mechanicznego wciskania.

Najbardziej problematyczne okazało się jednak mocowanie. Praktycznie za każdym razem manipulator pozostawiony na kilka minut zaczynał zjeżdżać z ekranu. Może wystarczyłoby zmniejszyć jego wagę, ale na chwilę obecną trudno to nazwać dopracowanym i wygodnym rozwiązaniem. Pomijając, że powinien być dołączony do zestawu w każdej konfiguracji.

WYDAJNOŚĆ

Na wstępie przypomnę, że największym ograniczeniem wszystkich komputerów typu All-In-One jest ilość miejsca na podzespoły i chłodzenie. Pod względem wydajności bliżej im więc do laptopów i mobilnych stacji roboczych niż desktopowych maszyn. Nie inaczej jest z Microsoft Surface Studio 2.
Testowany model to maksymalna dostępna konfiguracja czyli:

  • procesor i7-7820HQ Intela o taktowaniu 2.9 GHz,
  • karta NVIDIA GeForce GTX 1070 z 8 GB pamięci GDDR5
  • 32 GB RAM DDR4
  • dysk SSD 2 TB

Trzeba więc przyznać, że nie jest to specjalnie imponujący zestaw nawet w kontekście topowych laptopów, w których montuje się obecnie mocniejsze procesory i karty RTX lub Quadro.

Konfiguracja ta jednak wystarczy do pracy z oprogramowaniem do grafiki czy obróbki zdjęć, ale raczej nie pogramy w najnowsze gry z wysokimi ustawieniami, ani nie zrobimy błyskawicznego renderu 3D. Architektom, montażystom i twórcom 3D pozostaje więc czekać na przechylany monitor dotykowy tej wielkości, który podepną do stacji roboczej.

PODSUMOWANIE

Microsoft Surface Studio 2 to urządzenie z górnej półki, dedykowane branży grafików i retuszerów. Ze względu na budowę oferuje wydajność na poziomie mocniejszego laptopa, ale nie to jest wyznacznikiem klasy tego sprzętu. Unikalna konstrukcja powoduje, że kompletnie odmienia ono pracę z grafiką czy retusz zdjęć. Zabrakło mi tu tylko wyjścia HDMI oraz bardziej zaawansowanego manipulatora i myszki niż dołączona do zestawu. Nie są to może szczególnie istotne wady, ale tak wysoka cena urządzenia sprawia, że oczekiwałbym sprzętu bliskiego ideału.
Podsumowując, Microsoft Surface Studio 2 to świetny komputer dla bardzo wąskiej grupy odbiorców, którzy docenią jego zalety o ile ich praca nie wymaga bardziej wydajnych układów grafiki czy mocniejszych procesorów.

Sprzęt do recenzji udostępniła firma Microsoft.
Link do specyfikacji producenta.