Jeśli miałbym powiedzieć co poza ekranem najbardziej wpływa na komfort grania, byłby to pewnie kontroler. I nawet najbardziej wypasiona klawiatura z myszką nie zmienią tego, że są gry wręcz stworzone pod pada. Niezależnie więc od tego czy sięgamy po przygodówkę, platformera czy bijatykę, odpowiedni sprzęt to podstawa. Dlatego po kilku wymianach „sprężynek” w gałkach DualSense, postanowiłem sprawdzić jak spisuje się urządzenie dla prawdziwych zawodowców.
VICTRIX PRO BFG
W materiałach informacyjnych nacisk położono na trwałość, modułową konstrukcję urządzenia oraz możliwość współpracy z konsolami i komputerami. Co ważne, wszystkie niezbędne elementy wymienne znajdziemy w zestawie.
WYGLĄD
Już samo opakowanie robi wrażenie. W czasach ekologicznych kartoników rozpadających się gdy tylko weźmiecie je do ręki, grube lakierowane pudło kojarzy się z produktami klasy premium. A to dopiero początek. W środku znajdziemy sztywny pokrowiec na wszystkie elementy zestawu. Tutaj nawet Sony mogłoby się uczyć.
Victrix Pro BFG prezentuje się rewelacyjnie. Matowa czerń połączona została z fioletowymi wstawkami w kolorze podświetlenia używanego do powiadomień. W identycznej kolorystyce utrzymano cały zestaw łącznie ze śrubokrętem i kablem zasilającym.
WYKONANIE
Victrix Pro BFG jest solidny niczym pady z lat 90. Nic tu nie trzeszczy ani się nie ugina, a wszystkie przyciski nawet pod dłuższym użytkowaniu chodzą z odpowiednim oporem. To idealnie wyważony i wyprofilowany kontroler, który świetnie leży nawet w dużych dłoniach. Na pochwałę zasługuje też porządnie wykonany pokrowiec oraz dołączony do zestawu kabel w oplocie.
FUNKCJE
Testowany Victrix Pro BFG łączy się z konsolami PS4 i PS5 oraz komputerami PC dołączonym przewodem lub bezprzewodowo za pomocą znajdującego się w zestawie przekaźnika Wi-Fi.
Przyciski górnej części kontrolera odpowiadają funkcjom z DualSense. Dodatkowo pod touchpadem umieszczono guzik funkcyjny służący do regulacji głośności i włączania trybu turniejowego (wyłączającego opcje niedozwolone na zawodach).
Na dole znajdziemy programowalne łopatki, którym można przypisać dowolne przyciski pada. Ponadto są tu też przełącznik trybu przewodowego i bezprzewodowego, guzik zmiany profili przypisanych do konsoli/PC oraz blokadę pozwalającą określić jak głęboko mogą być wciskane triggery. Dolna ścianka to wejście słuchawkowe obsługujące dźwięk 3D na PS5, a na górnej umieszczono guzik zmiany urządzenia (PS4/PS5/PC).
Do konfiguracji służy aplikacja Victrix Control Hub umożliwiająca konfigurację przycisków, kalibrację, diagnostykę i aktualizację oprogramowania.
Główną zaletą kontrolera jest modułowa konstrukcja pozwalająca na wymianę przycisków oraz gałek analogowych. W zestawie mamy do wyboru kilka wariantów krzyżaka/d-pada oraz dedykowany moduł do bijatyk. Każdą z „kostek” możemy też zamontować w dwóch pozycjach, dzięki czemu osoby przyzwyczajone do kontrolerów konkretnych producentów mogą dostosować pada pod siebie. Cała wymiana odbywa się poprzez odkręcenie i przykręcenie dwóch śrubek dołączonym śrubokrętem.
PODSUMOWANIE
Victrix Pro BFG to kontroler dla zawodowców wyposażony w programowalne łopatki oraz dostosowany do szybkiej zmiany układu gałek analogowych i przycisków. Jest solidny, dobrze wyważony, a wymiana elementów banalnie łatwa. Jeśli miałbym wskazać wady, zaliczyłbym do nich brak opcji włączenia konsoli za pomocą kontrolera, brak możliwości przypisania kombinacji dwóch przycisków do jednej łopatki oraz sprzedawanie analogów z efektem Halla oddzielnie. Z drugiej strony fajnie, że w ogóle można gałki wymienić, bo w przypadku wszystkich wariantów DualSense jesteśmy skazani na odkształcające się sprężynki i dryfowanie. Części osób może też przeszkadzać brak wibracji, ale to typowe dla profesjonalnych kontrolerów w których najważniejszy jest czas pracy i jak najmniejsza waga. Ostatecznie mamy do czynienia z naprawdę świetnym sprzętem, który mimo kilku mankamentów spisuje się rewelacyjnie nawet podczas najbardziej wymagających rozgrywek. Decyzję pozostawiam jednak jak zawsze wam.
Sprzęt do recenzji udostępniła firma PDP.
Link do specyfikacji producenta.
