fOtOtest: Sony Xperia Pro-I

APLIKACJA

Xperia Pro-I została wyposażona w niezwykle rozbudowane oprogramowanie dla twórców podzielone na aż trzy aplikacje:

  • Photography Pro,
  • Videography Pro,
  • Cinematography Pro.

Photography Pro oferuje tryby:

  • Basic z podstawowymi zakładkami:
    • Zdjęcie (automatyczny),
    • Wideo (automatyczny),
    • Google Lens,
    • Zwolnione tempo,
    • Portret,
    • Efekt kreatywny,
    • Panorama,
  • Auto (automatyczny),
  • P (automatyczny czas otwarcia migawki),
  • S (priorytet czasu otwarcia migawki),
  • M (ekspozycja ręczna),
  • MR (program własny).

Wspomniany wyżej tryb M umożliwia ręczny wybór:

  • obiektywu,
  • sposobu pomiaru ostrości,
  • czasu otwarcia migawki,
  • czułości ISO,
  • wartości korekty ekspozycji,
  • balansu bieli,
  • trybu lampy błyskowej,
  • formatu zapisu,
  • proporcji zdjęć,
  • zakresu tonalnego zdjęć.

Videography Pro to aplikacja do rejestrowania wideo z użyciem rozwiązań inspirowanych profesjonalnym sprzętem Sony Alpha.
Mimo zaawansowanych algorytmów automatyki, pozwala na ręczną zmianę:

  • obiektywu,
  • ustawień nagrywania dźwięku,
  • kodeków wideo,
  • rozdzielczości nagrywania,
  • liczby klatek na sekundę,
  • czułości ISO,
  • balansu bieli,
  • czasu otwarcia migawki,
  • sposobu pomiaru ostrości.

Cinematography Pro to tryb manualny wideo, w którym nacisk położono na możliwość cyfrowego odwzorowania charakterystyki barwnej klasycznej kliszy filmowej. Umożliwia też połączenie Xperii Pro-I z profesjonalnym sprzętem do filmowania Sony i używanie jako zewnętrznego ekranu.

Po dłuższym użytkowaniu wolałbym mieć wszystkie funkcje w jednej aplikacji. Nie jestem też przekonany do układu przeniesionego z profesjonalnych aparatów i kamer Sony, bo smartfony nie posiadają tych samych fizycznych przycisków na obudowie. Dosyć trudno było mi obsługiwać aplikację jedną ręką, zwłaszcza gdy odruchowo chciałem przejść między Auto/P/S/M/MR w trakcie fotografowania.

TRYBY

Podstawową aplikację wyposażono w tryb Portret z efektem małej przysłony i możliwością regulacji stopnia rozmycia tła na fotografiach. Bokeh jest przyjemny dla oka, ale zdarzają się przepalenia tła i dla uzyskania najlepszej jakości lepiej skorzystać z trybu podstawowego głównego aparatu.

Zoom realizowany jest poprzez przełączanie między tylnymi kamerami, obiektyw zmiennoogniskowy i zbliżenie cyfrowe. Poniżej przykład powiększenia uzyskiwanego w ramach tej samej sceny.

Zakładka odpowiedzialna za Efekty kreatywne, pozwala na fotografowanie z filtrami zmieniającymi kolorystykę i kontrast.

Oprogramowanie aparatu umożliwia wykonanie panoramy w obu kierunkach w poziomie. Ujęcia składowe klejone są poprawnie, choć zdarzają się przepalenia w jaśniejszych miejscach sceny oraz błędy geometrii poziomych linii (np. balustrad).

Dzięki funkcji HDR możemy wykonywać zdjęcia w podwyższonej rozpiętości tonalnej, co pozwala uzyskać więcej detali w skrajnie jasnych i ciemnych miejscach kadru. Niestety działa on w podstawowym oprogramowaniu automatycznie i pełną kontrolę nad funkcją oferuje wyłącznie po przejściu do ustawień manualnych.
Poniżej przykład fotografii tej samej sceny z wyłączoną i włączoną funkcją.

Znany z pozostałych urządzeń z Androidem Obiektyw Google wyszukuje przedmioty w kadrze w zasobach internetowych i sklepach, tłumaczy tekst i skanuje kody QR.

Mimo, że testowany smartfon nie posiada dedykowanego trybu, zdjęcia nocne można nim wykonywać bez użycia statywu. Ich jakość wystarczy na potrzeby publikacji w internecie, ale odbiega od tego co oferują nawet dużo tańsze modele. Fanom fotografowania po zmroku pozostaje użyć statywu i długiego czasu ekspozycji w trybie manualnym.

Poniżej pełny kadr i jego wycinek, pokazujący jak matryca testowanego modelu rejestruje detale.