fOtOtest: Xiaomi 12 Lite – Strona 2

APLIKACJA

Xiaomi 12 Lite wyposażono w typową dla producenta aplikację, która poza podstawowymi zakładkami posiada funkcje dedykowane konkretnym gatunkom fotografii i wideo.

Do wyboru mamy tryby tylnej kamery:

Zdjęcie,
Pro,
Portret,
Panorama,
Noc,
Długi czas ekspozycji,
108 Mpix,
Dokumenty,
Wideo,
Klonowanie,
Krótkie wideo,
Podwójne wideo,
Zwolnione tempo,
Poklatkowy,
Videoblog.

Tryb manualny zdjęć oraz filmowania nazwano tutaj Pro i daje on możliwość ręcznego ustawienia:

sposobu pomiaru ostrości,
balansu bieli,
czasu otwarcia migawki,
czułości ISO,
korekty ekspozycji.

TRYBY

Portret pozwala regulować stopień rozmycia tła na fotografiach zarówno przed jak i po wykonaniu zdjęcia..

Zoom realizowany jest poprzez przełączanie między trzema tylnymi kamerami oraz zbliżenie cyfrowe. Poniżej przykład powiększenia uzyskiwanego w ramach tej samej sceny.

Klonowanie to nakładanie na siebie kilku zdjęć lub sekwencji filmowych w celu powielenia postaci w kadrze.

Zakładka odpowiedzialna za cyfrowe filtry, pozwala na fotografowanie i filmowanie ze zmieniającymi kolorystykę presetami.

Tryb panoramy działa w poziomie zarówno od lewej, jak i od prawej strony. Samo klejenie ujęć przebiega bez problemów, ale zdarzają się przepalenia.

Zakładka HDR pozwala wykonywać zdjęcia w podwyższonej rozpiętości tonalnej. Dzięki temu widać więcej detali w skrajnie jasnych i ciemnych partiach kadru. Poniżej przykład tej samej sceny z wyłączoną i włączoną funkcją, choć różnice są dosyć subtelne.

Tryb Noc umożliwia wykonywanie zdjęć nocnych bez użycia statywu. Efekty są zadowalające, choć niektóre partie kadru wydają się być zbyt agresywnie rozjaśnione kosztem detali.
Podobnie jak w poprzednich modelach, mamy tu oddzielne presety do zdjęć na długim czasie ekspozycji. Można dzięki nim fotografować nocą smugi świetlne, a za dnia ruch wody.

Model posiada dedykowany obiektyw makro, ale z powodu niewielkiej rozdzielczości matrycy, zdjęcia z niego nie nadają się nawet do publikacji w internecie.
Zdecydowanie lepiej skorzystać z obiektywu głównego, którego sensor pozwala na rejestrowanie dużej ilości detali.