Tanio już było. Ten zwrot pada w większości recenzji tegorocznych flagowców Xiaomi i trzeba przyznać, że nie bezpodstawnie. Jednocześnie trudno się dziwić wzrostowi cen, biorąc pod uwagę fakt, że sprzęt chińskiego producenta w żadnym stopniu nie ustępuje konkurencji. Dziś przekonamy się jak spisuje się ich najnowszy flagowiec opracowany we współpracy z marką Leica.
XIAOMI 13
Xiaomi 13 wyposażono w typowy front z okrągłym otworem na kamerę i wąskimi ramkami o płaskich brzegach. Podobnie jak w starszych modelach, na prawej krawędzi znajduje się przycisk zasilania oraz regulacja głośności, na dolnej tacka dual SIM i jeden z dwóch głośników. Drugi głośnik umieszczono nad ekranem, tuż pod krawędzią ramki.
Szklany tył w miętowym kolorze prezentuje się nieźle, choć osobiście wolałbym matowe wykończenie z tworzywa. Smartfon byłby wówczas mniej podatny na uszkodzenia i nieco lżejszy. Wysepkę tylnych aparatów pokryto szkłem, dzięki czemu żaden z obiektywów nie odstaje i nie osadza się na nich kurz. Jednocześnie warto założyć dołączony pokrowiec, by nie zarysować osłony modułu aparatów odkładając telefon na stół.
W zestawie poza smartfonem znajduje się zasilacz sieciowy, kabel USB typu C, przejściówka typu C do słuchawek 3,5 mm, szpilka do wymiany SIM oraz futerał z tworzywa.
APARAT
Przeprojektowany moduł aparatu Xiaomi 13 składa się z matryc o rozdzielczości:
- 50 megapikseli (skalowane do 12) z optyką o przysłonie f/1,8 i stabilizacją optyczną,
- 12 megapikseli z obiektywem ultraszerokokątnym o przysłonie f/2,2,
- 10 megapikseli z teleobiektywem portretowym o przysłonie f/2,0.
Przedni aparat wyposażono w sensor o rozdzielczości 32 megapikseli z optyką o przysłonie f/2,0.
APLIKACJA
Xiaomi 13 wyposażono w znaną z poprzednich flagowców producenta aplikację, która poza podstawowymi zakładkami posiada funkcje dedykowane konkretnym gatunkom fotografii i wideo.
Do wyboru mamy tryby tylnej kamery:
- Zwolnione tempo,
- Tryb poklatkowy,
- Efekty filmowe,
- Wideo,
- Zdjęcie,
- Pro,
- Długi czas ekspozycji,
- Noc,
- Super Księżyc,
- Portret,
- Dokumenty,
- Podwójne wideo,
- 50 MPix,
- Krótkie wideo,
- Panorama,
- Videoblog,
- Klonowanie.
Tryb manualny zdjęć oraz filmowania nazwano tutaj Pro i daje on możliwość ręcznego ustawienia:
- balansu bieli,
- sposobu pomiaru ostrości,
- czasu otwarcia migawki,
- czułości ISO,
- korekty ekspozycji,
- długości ogniskowej.
Ponadto podczas fotografowania można dostosować parametry kontrastu, ostrości i nasycenia zdjęć.
TRYBY
Tryb Portret z efektem małej przysłony jest dostępny dla wszystkich aparatów tylnych i przedniego. Pozwala on określić stopień rozmycia tła na fotografiach zarówno przed jak i po ich wykonaniu. Warto podkreślić, że do dyspozycji mamy teleobiektyw o ogniskowej zbliżonej do klasycznych obiektywów portretowych, co pozwala uniknąć nienaturalnych zniekształceń.
Zoom realizowany jest poprzez przełączanie między trzema tylnymi kamerami oraz zbliżenie cyfrowe. Poniżej przykład powiększenia uzyskiwanego w ramach tej samej sceny.
Klonowanie to nakładanie na siebie kilku zdjęć lub sekwencji filmowych w celu powielenia postaci w kadrze.
Zakładka odpowiedzialna za cyfrowe filtry, pozwala na fotografowanie i filmowanie ze zmieniającymi kolorystykę presetami. Część z nich sygnowana jest logo Leica, podobnie jak dwa dostępne w głównym oknie aplikacji profile kolorów Leica Authentic i Leica Vibrant.
Tryb panoramy działa w płaszczyźnie poziomej od lewej do prawej. Ujęcia składowe klejone są bez widocznych przejść tonalnych czy błędów łączenia obiektów.
Zakładka HDR pozwala wykonywać zdjęcia w podwyższonej rozpiętości tonalnej. Dzięki temu widać więcej detali w skrajnie jasnych i ciemnych partiach kadru. Poniżej przykład tej samej sceny z wyłączoną i włączoną funkcją.
Tryb Noc umożliwia wykonywanie zdjęć nocnych bez użycia statywu. Efekty są zadowalające i dosyć naturalnie rozjaśnione, bez przeostrzania na krawędziach obiektów.
Podobnie jak w poprzednich modelach, mamy tu dedykowane presety do zdjęć na długim czasie ekspozycji. Można dzięki nim fotografować nocą smugi świetlne, a za dnia ruch wody.
Model nie posiada trybu makro, więc pozostaje używanie teleobiektywu do makrofotografii. Jakość jest naprawdę niezła, a rozmiar pliku wystarczy nawet do wydruków w większym formacie.
Poniżej pełny kadr oraz jego wycinek, ilustrujący jak matryca głównego aparatu Xiaomi 13 rejestruje detale.
WIDEO
Aplikacja aparatu Xiaomi 13 umożliwia rejestrowanie wideo:
- tylnym aparatem w 8K (24 kl./s), 4K (60/30/24 kl./s), 1080p (60/30 kl./s),
720p (60/30 kl./s), - przednim aparatem w 1080p (30 kl./s),
720p (w 30kl./s)
Przy włączonym HDR w Dolby Vision maksymalna rozdzielczość to 4k w 60 kl./s dla tylnej kamery i 1080p w 30 kl./s dla przedniej. Obsługiwane przez aplikację tryby wideo to:
- Zwolnione tempo (1080p w 120, 240,480,960 i 1920 kl./s),
- Poklatkowy,
- Videoblog,
- Krótkie wideo,
- Podwójne wideo,
- Klonowanie.
Poniżej nagranie prezentujące możliwości testowanego modelu.
CECHY
Poza aparatem Xiaomi 13 oferuje:
- 8/12 GB pamięci RAM LPDDR5X 8533 Mbps,
- 256 GB szybkiej pamięci wewnętrznej UFS 4.0,
- obsługę 2 kart nano SIM lub nanoSIM i eSIM,
- baterię 4500 mAh wystarczającą na cały dzień, przewodowe ładowanie 67W, bezprzewodowe ładowanie 50W oraz bezprzewodowe ładowanie zwrotne 10W,
- system chłodzenia LiquidCool Technology,
- ekran AMOLED działający z częstotliwością 120Hz, obsługujący standard HDR10+ i technologię Dolby Vision,
- czytnik linii papilarnych zintegrowany z ekranem,
- czujniki: światła otoczenia, zbliżeniowy, akcelerometr, żyroskop, kompas elektroniczny, silnik liniowy, emiter podczerwieni,
- głośniki stereo kompatybilne z Dolby Atmos,
- NFC,
- odporność na zachlapania i pył zgodną z IP68.
PODSUMOWANIE
Xioami 13 to efekt udanej współpracy z legendą fotografii, oferujący świetną jakość zdjęć i wideo. Ponadprzeciętną płynność pracy zapewnia wydajny procesor, szybka pamięć UFS 4,0, zapas RAMu i ekran z częstotliwością odświeżania 120 Hz. Dodatkową zaletą jest szybkie ładowanie przewodowe i indukcyjne oraz odporność na zachlapania i pył zgodna z IP68. Jedynym mankamentem trzynastki jest dla mnie brak trybu makro, choć można do tego gatunku fotografii użyć teleobiektywu, by uzyskać całkiem niezłe efekty. Ponadto warto wspomnieć, że Xiaomi 13 oferuje bardzo dobre odwzorowanie kolorów, za które odpowiadają wspomniane w recenzji profile Leica. Jeśli aktualna cena mieści się w waszym budżecie – zdecydowanie warto go rozważyć. Ostateczną decyzję pozostawiam jak zawsze wam.
Poniżej dodatkowe sample zdjęciowe z recenzowanego modelu.
Sprzęt do recenzji dostarczyła firma Xiaomi.
Link do specyfikacji producenta.