fOtOtest: Xiaomi POCO F4 GT

APLIKACJA

POCO F4 GT wyposażono w niezwykle złożoną aplikację, która poza podstawowymi zakładkami posiada funkcje dedykowane konkretnym gatunkom fotografii i trybom wideo.

Do wyboru mamy tryby:

  • Poklatkowy,
  • Zwolnione tempo,
  • Wideo,
  • Zdjęcie (automatyczny),
  • Pro (manualny),
  • Panorama,
  • Portret,
  • Noc,
  • Długi czas ekspozycji,
  • 64 MPix,
  • Klonowanie,
  • Krótkie wideo,
  • Dokumenty,
  • Videoblog,
  • Podwójne wideo,
  • Efekt filmowy.

Model posiada tryb Pro, który pozwala na ręczne ustawienie:

  • sposobu pomiaru ostrości,
  • balansu bieli,
  • czasu naświetlania,
  • czułości ISO,
  • kompensacji ekspozycji.

Każdy parametr ustawień został opisany w samouczku dla początkujących, dzięki któremu można poznać najważniejsze funkcje aplikacji.

TRYBY

Fanom selfie dedykowano tryb Portret z efektem małej przysłony i możliwością regulacji stopnia rozmycia tła na fotografiach, zarówno przed jak i po wykonaniu zdjęcia.

Zoom realizowany jest poprzez przełączanie między tylnymi kamerami oraz zbliżenie cyfrowe. Poniżej przykład powiększenia uzyskiwanego w ramach tej samej sceny.

Zakładka odpowiedzialna za cyfrowe filtry, pozwala na fotografowanie i filmowanie ze zmieniającymi kolorystykę presetami.

Oprogramowanie aparatu umożliwia wykonanie panoramy w płaszczyźnie poziomej od lewej do prawej. Ujęcia składowe klejone są bez widocznych przejść tonalnych czy błędów łączenia obiektów.

Funkcja HDR pozwala wykonywać zdjęcia w podwyższonej rozpiętości tonalnej. Dzięki temu widać więcej detali w skrajnie jasnych i ciemnych partiach kadru. Poniżej przykład tej samej sceny z wyłączoną i włączoną funkcją.


Tryb Noc umożliwia wykonywanie zdjęć nocnych bez użycia statywu. Efekty nadają się do publikacji na Instagramie, ale zastosowanie szerokiego kąta powoduje utratę ostrości na brzegach kadru. Fajnym dodatkiem jest możliwość wydłużenia czasu ekspozycji, by fotografować nocą smugi świetlne i ruch wody za dnia.

Xiaomi POCO F4 GT posiada dedykowany obiektyw makro, działający w trybie Super Makro. Niestety jakość jest zbyt niska nawet na potrzeby publikacji internetowej. Zdecydowanie lepiej jest korzystać wyłącznie z głównego aparatu.

Poniżej pełny kadr i jego wycinek, ilustrujący jak matryca testowanego modelu rejestruje detale.