OnePlus Watch 2R

Początkowo w temacie „inteligentnych zegarków” byłem sceptyczny. Nie ze względu na sam pomysł, ale z powodu mało wydajnych akumulatorów, podatnej na uszkodzenia obudowy oraz wciąż brzydszej niż w przypadku klasycznych czasomierzy bryły. Wciąż zresztą nie pociąga mnie kopiowana przez wszystkich koperta w kształcie spłaszczonej mydelnicy. Wiele się jednak ostatnio zmieniło i wraz z pojawieniem się modeli kolejnych producentów jest w czym wybierać. Dziś sprawdzimy jak spisuje się OnePlus Watch 2R.

ONEPLUS WATCH 2R

W materiałach promocyjnych producenta możemy zauważyć, że nacisk w tym modelu położono na uzyskanie maksymalnej wydajności baterii, przez zastosowanie układu opartego o dwa procesory. Jak się to sprawdza w praktyce przeczytacie już za chwilę.

WYGLĄD

OnePlus Watch 2R wizualnie nawiązuje do klasycznych zegarków o okrągłej aluminiowej kopercie z dwiema symetrycznie umieszczonymi koronkami do obsługi menu. Model występuje w dwóch wariantach kolorystycznych: widocznym na zdjęciach zielonym oraz czarnym.

Prócz zegarka w zestawie znajdziemy wyłącznie przewód USB-C oraz magnetyczną końcówkę do ładowania. Aby naładować zegarek będziemy więc musieli podłączyć wspomniane elementy do posiadanej ładowarki, laptopa lub innego urządzenia z funkcją ładowania przez USB.

WYKONANIE

Pod względem wykonania to jeden z najsolidniejszych inteligentnych zegarków jakie miałem okazję testować. Aluminiowa koperta i koronki, silikonowy pasek i ekran chroniony szkłem 2D są równocześnie lekkie i odpowiednio wytrzymałe. Zgodnie ze specyfikacją, urządzenie ma klasę wodoodporności do 50 metrów. Dzięki temu OnePlus Watch 2R możemy nosić w deszczu lub podczas kąpieli, choć unikałbym zakładania go do sportów motorowodnych czy nurkowania.

EKRAN

Testowane urządzenie posiada ekran Amoled o rozdzielczości 466 x 466 pikseli i przekątnej 1,43″. Według producenta oferuje on standardową jasność na poziomie 600 nitów oraz 1000 nitów  w trybie wysokiej jasności. Oznacza to w praktyce, że byłem w stanie używać OnePlus Watcha 2R nawet w pełnym słońcu.

FUNKCJE

Zegarek obsługujemy za pomocą ekranu dotykowego i koronek służących do wywoływania menu głównego i trybów sportowych. Wybudzić można go ruchem nadgarstka lub dotknięciem wyświetlacza.

Do przeglądania zebranych danych wymagane jest zainstalowanie na smartfonie dodatkowej aplikacji OHealth i sparowania z nią urządzenia. Po połączeniu przez Bluetooth pozostaje tylko aktualizacja i ewentualne ustawienie parametrów aplikacji. W dziennikach aktywności możemy śledzić na bieżąco nasze dokonania treningowe (ponad 100 trybów sportowych i 6 rodzajów aktywności), poziomu tlenu we krwi i chrapania, ocenę wydolności krążeniowo-oddechowej, analizę zaburzeń snu oraz tętna dobowego.

Wspomniane pomiary umożliwiają czujniki: akcelerometr, żyroskop, optyczny czujnik tętna, optyczny pulsoksymetr, czujnik geomagnetyczny, czujnik światła oraz barometr.

Poza śledzeniem aktywności i powiadomieniami z telefonu, OnePlus Watch 2R obsługuje aplikacje takie mapy Google, kalendarz czy prognoza pogody oraz płatności NFC. Dzięki temu możemy ograniczyć nieco korzystanie ze smartfonu podczas podstawowych zadań. Co warto dodać na koniec, budzik uruchamia się również przy całkowicie wyłączonym zegarku.

WYDAJNOŚĆ

OnePlus Watch 2R działa bezproblemowo na co niewątpliwie ma wpływ zastosowany układ dwóch procesorów. Energooszczędny chipset BES 2700 pod kontrolą systemu RTOS obsługuje operacje w tle i podstawowe funkcje, podczas gdy Snapdragon W5 pod Wear OS 4 uruchamiany jest wyłącznie do bardziej wymagających aplikacji. Wraz ze sporą jak na zegarki baterią 500 mAh, pozwala to korzystać z zegarka od czterech do pięciu dni. Naładujemy go natomiast od 0 do 100% w niecałe 60 minut.

PODSUMOWANIE

OnePlus Watch 2R to najbardziej opłacalny smartwatch z tegorocznych modeli w cenie poniżej tysiąca złotych. Poza solidną konstrukcją i niezwykle wydajną baterią oferuje pełen wachlarz funkcji służących do śledzenia aktywności oraz możliwość instalowania aplikacji ze sklepu Google. Poza tym jest lekki, wygodny i po prostu fajnie wygląda na nadgarstku.
Gdybym planował zakup tego typu sprzętu – to byłby pewnie mój pierwszy wybór.
Ostateczną decyzję pozostawiam jednak jak zawsze wam.
Sprzęt do recenzji udostępniła firma OnePlus.
Link do specyfikacji producenta.