fOtOtest: Moto g 5G plus

Zanim nowy standard łączności 5G stał się dostępny w ofercie operatorów sieci komórkowych, premierę miały pierwsze obsługujące go flagowce. Idąc za ciosem, część producentów postanowiła wprowadzić kompatybilne układy również na średniej półce cenowej. W efekcie powstał między innymi recenzowany dzisiaj model.
Co oferuje poza 5G?

MOTO G 5G PLUS

Spory ekran HDR o prędkości odświeżania 90Hz okalają wąskie ramki, a w otworach w prawym górnym rogu umieszczono aż dwie kamery frontowe. Jedna z obiektywem standardowym, a druga z szerokokątnym.

Tył wykonany z tworzywa sztucznego prezentuje się znacznie ciekawiej niż identyczne, szklane lub udające szkło plecki w modelach konkurencji. Poza kwadratową wysepką aparatów fotograficznych umieszczono na nim podłużną diodę lampy błyskowej. Czytnik linii papilarnych przeniesiono na znajdujący się na prawej krawędzi przycisk zasilania.

Do zestawu dołączono ładowarkę Turbo Power, przewód USB-C oraz dedykowane etui z tworzywa.

APARAT

Główny moduł kamer Moto g 5G plus posiada matryce:

  • 48 megapikseli w technologii Quad Pixel z optyką o przysłonie f/1,7,
  • 5 megapikseli Macro Vision z optyką o minimalnej odległości ostrzenia 2cm i przysłoną f/2,2,
  • 8 megapikseli z obiektywem ultraszerokokątnym 118° i przysłoną f/2,2,
  • 2 megapiksele czujnika głębi z optyką o przysłonie f/2,2.

Przednie sensory mają 16 megapikseli (optyka o przysłonie f/2,0) oraz 8 megapikseli (obiektyw ultraszerokokątny z przysłoną f/2,2).