APLIKACJA
POCO F5 Pro ma rozbudowaną aplikację, która poza podstawowymi zakładkami posiada funkcje dedykowane konkretnym gatunkom fotografii i wideo.
Do wyboru mamy tryby:
- Pro (fotograficzny manualny),
- Dokumenty,
- Wideo,
- Zdjęcie (fotograficzny automatyczny),
- Portret,
- Noc,
- Panorama,
- Krótkie wideo,
- 64 Mpix,
- Tryb poklatkowy,
- Zwolnione tempo,
- Wideoblog,
- Podwójne wideo,
- Długi czas ekspozycji,
- Efekty filmowe,
- Klonowanie.
Model posiada tryb Pro, który pozwala na ręczne ustawienie:
- balansu bieli,
- sposobu pomiaru ostrości,
- czasu naświetlania,
- czułości ISO,
- kompensacji ekspozycji,
- ogniskowej spośród trzech dostępnych obiektywów.
Samouczek dla początkujących miłośników fotografii zawiera opis podstawowych parametrów trybu manualnego.
TRYBY
Jak w większości modeli mamy tu tryb Portret z efektem małej przysłony i możliwością regulacji stopnia rozmycia tła na fotografiach, zarówno przed jak i po wykonaniu zdjęcia. Efekt prezentuje się zdecydowanie lepiej niż klasyczne selfie z przedniej lub tylnej kamery.
Zoom realizowany jest poprzez przełączanie między tylnymi kamerami oraz zbliżenie cyfrowe. Poniżej przykład powiększenia uzyskiwanego w ramach tej samej sceny.
Zakładka odpowiedzialna za cyfrowe filtry, pozwala na fotografowanie i filmowanie ze zmieniającymi kolorystykę presetami.
Oprogramowanie aparatu umożliwia wykonanie panoramy w płaszczyźnie poziomej od lewej do prawej. Ujęcia składowe klejone są bez widocznych przejść tonalnych czy błędów łączenia obiektów.
Funkcja HDR pozwala wykonywać zdjęcia w podwyższonej rozpiętości tonalnej. Dzięki temu widać więcej detali w skrajnie jasnych i ciemnych partiach kadru. Poniżej przykład tej samej sceny z wyłączoną i włączoną funkcją.
Tryb Noc umożliwia wykonywanie zdjęć nocnych bez użycia statywu. Efekty nadają się do publikacji na Instagramie, ale zastosowanie szerokiego kąta powoduje utratę ostrości na brzegach kadru. Fajnym dodatkiem jest możliwość wydłużenia czasu ekspozycji, by fotografować nocą smugi świetlne i ruch wody za dnia.
Xiaomi POCO F5 Pro posiada dedykowany obiektyw makro, ale rozdzielczość jego matrycy jest za mała by uzyskać sensowne efekty nawet na potrzeby publikacji internetowej. Zdecydowanie lepiej jest korzystać wyłącznie z głównego aparatu, co widać na poniższym porównaniu (pierwsze zdjęcie z obiektywu makro, kolejne z podstawowego).
Poniżej pełny kadr i jego wycinek ilustrujący jak matryca testowanego modelu rejestruje detale.