Trudno byłoby dzisiaj pisać o epizodycznych grach przygodowych nie wymieniając Telltale. Dla wielu osób stało się wręcz synonimem gatunku. Mimo bogatego portfolio na licencji popularnych seriali i kultowych filmów, największym sukcesem okazała się seria oparta o komiksy Roberta Kirkmana.
THE WALKING DEAD: THE TELLTALE DEFINITIVE SERIES
To kompletne wydanie wszystkich epizodów i serii The Walking Dead, wzbogacone o materiały zza kulis, poprawioną grafikę i udoskonalony UI.
FABUŁA
W grze śledzimy losy ludzi, próbujących przetrwać w postapokaliptycznej rzeczywistości opanowanych przez zombie miast i pustkowi. Moralne dylematy, trudne wybory i dramatyczne próby zachowania człowieczeństwa mimo skrajnych warunków.
MECHANIKA
W grze zastosowano eksplorację niewielkich fragmentów lokacji połączoną z opcjami wielokrotnego wyboru w dialogach oraz elementy zręcznościowe polegające na wciskaniu na czas określonych przycisków. Każde z działań ma wpływ na przebieg historii i prowadzi do odmiennych linii fabularnych.
OPRAWA AUDIOWIZUALNA
Serię, jak wszystkie gry Telltale, charakteryzuje specyficzna grafika łącząca animację 3D z komiksową kreską. Dzięki temu nawet części z 2012 roku mają swój urok i nie odrzucają archaiczną oprawą. Tryb Graphic black wygląda nieźle a dodane w starszych epizodach oświetlenie dynamiczne poprawia odbiór całości. Dźwięk nadal robi świetne wrażenie, budując klimat zarówno w warstwie dialogowej jak i nastrojowych podkładach muzycznych.
CZY WARTO
The Walking Dead: The Telltale Definitive Series to idealna propozycja dla tych, którzy wcześniej nie mieli okazji zagrać w oryginalną serię lub graczy z zaległymi dodatkami lub spin-offami. Niesamowity klimat, poprawiona oprawa graficzna i całkiem przyjemny pakiet dodatków to zestaw obok którego fan przygodówek nie może przejść obojętnie. Okazja do poznania kultowej już pozycji i uzupełnienia kolekcji. Polecam i wracam ratować Clementine.
Wszystkie zrzuty ekranu pochodzą z klasycznej wersji PS4.
Grę do recenzji udostępnił dystrybutor – CDP