Dawno nie było na blogu recenzji tabletu, więc postanowiłem to zmienić. Okazja ku temu jest nie byle jaka, bo Xiaomi wreszcie wypuściło jeden ze swoich modeli na nasz rynek. Wiele osób będzie pewnie rozważało jego zakup przed świętami, więc sprawdźmy jak się spisuje Xiaomi Pad 5.
XIAOMI PAD 5
W zapowiedziach nacisk położono na prędkość odświeżania i jakość ekranu, cztery głośniki oraz sporą baterię. W zasadzie wszystko, co najważniejsze w urządzeniu służącym głównie do konsumpcji mediów i przeglądania internetu.
WYGLĄD
Xiaomi Pad 5 wizualnie nie wyróżnia się specjalnie wśród tabletów. Prostokątna obudowa, stosunkowo wąskie ramki oraz przyciski regulacji głośności i zasilania na górnej i bocznej krawędzi. Kamera frontowa umieszczona centralnie na środku ramki a tylna na charakterystycznej dla tegorocznych modeli Xiaomi wysepce w lewym górnym narożniku.
Tył z matowego tworzywa wygląda świetnie, choć wolałbym w tym miejscu materiał, który mniej się ślizga i nie zbiera odcisków palców.
Ze względu na spory moduł aparatu głównego, tablet wymaga dodatkowego pokrowca lub okładki, by nie opierał się obiektywem o podłoże przy odkładaniu. Niestety w zestawie znalazła się wyłącznie ładowarka i przewód USB-C.
WYKONANIE
Urządzenie wygląda na solidne i podczas użytkowania nie miałem żadnych zarzutów do spasowania poszczególnych komponentów. Nie znalazłem też żadnych przypadkowych szczelin między ekranem i ramką, a tył obudowy nie uginał się pod naciskiem dłoni. Ponownie mogę napisać, że pod względem wykonania, nawet budżetowy sprzęt Xiaomi może śmiało konkurować z dowolną marką na rynku.
EKRAN
Matryca IPS o przekątnej 11 cali, rozdzielczość 2560 na 1600 pikseli, jasność na poziomie 500 nitów i obsługa Dolby Vision pozwala na komfortowe oglądania filmów i seriali. Nie bez znaczenia w codziennym użytkowaniu jest też częstotliwość odświeżania na poziomie 120 Hz, dzięki której przewijanie dokumentów, stron internetowych czy pasków menu jest po prostu bardziej płynne.
Osoby zainteresowane grafiką mogą dokupić do tabletu piórko Xiaomi Smart Pen, oferujące 4096 poziomów nacisku przy próbkowaniu 240 Hz.
DŹWIĘK
Xiaomi w swoim tablecie umieściło aż cztery głośniki obsługujące Dolby Atmos i trzeba przyznać, że brzmią naprawdę świetnie. Nawet w porównaniu do dwukrotnie droższych urządzeń konkurencji. Zabrakło natomiast wejścia słuchawkowego, więc zmuszeni będziemy używać przejściówki z USB-C albo słuchawek bezprzewodowych.
FUNKCJE
Podobnie jak starszy model, Xiaomi Pad 5 oferuje tryb czytania, w którym kontrast i nasycenie kolorów ekranu są najlepiej dostosowane do wyświetlania tekstu. Dodatkowo jest też tryb nocny, ograniczający emisję światła niebieskiego. Graczy ucieszy natomiast funkcja Game Turbo, optymalizująca wydajność pod kątem gier.
Do tabletu można też dokupić rysik Xiaomi Smart Pen i dedykowaną klawiaturę. Niestety nie miałem okazji ich przetestować.
APARAT
Tylny aparat wyposażono w matrycę o rozdzielczości 13 megapikseli, zdolną nagrywać filmy w 4k i 30 kl./s. Frontowa kamera ma sensor o rozdzielczości 8 megapikseli i rejestruje wideo w rozdzielczości 1080p i 30 kl./s. W obu przypadkach zastosowano optykę o przysłonie f/2,0.
Aplikacja aparatu, poza podstawowym trybem fotograficznym i wideo, oferuje możliwość wykonania nocnych zdjęć, fotografowania dokumentów oraz krótkiego klipu. Jakość jest wystarczająca do zdjęć tekstu, ale do bardziej ambitnej fotografii mobilnej wybrałbym raczej mniejsze urządzenie.
WYDAJNOŚĆ
Xiaomi Pad 5 wyposażono w procesor Snapdragon 860, 6 GB RAMu LPDDR4X oraz 128/256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1. Urządzenie w czasie przeprowadzania testów działało pod kontrolą Androida 11 z nakładką MIUI w wersji 12.5.8. Taka Konfiguracja umożliwia bezproblemowe korzystanie z serwisów streamingowych i przeglądarki oraz granie nawet w tak wymagające tytuły jak COD Mobile czy The Elders Scrolls: Blades.
Bateria o pojemności 8720mAh wystarczała na ok 3-4 dni przy spokojnym korzystaniu ze streamingu i apek społecznościowych, co uważam za bardzo dobry wynik.
PODSUMOWANIE
Xiaomi Pad 5 to świetny tablet dla osób, poszukujących sprzętu z dobrym ekranem. Jego matryca oferuje wysoką rozdzielczość i jasność, dobry zakres tonalny oraz częstotliwość odświeżania 120 Hz. Trudno byłoby mi obecnie wskazać lepszy wybór w tej cenie. Dodatkowe atuty to spora bateria, szybkie ładowanie, cztery głośniki obsługujące Dolby Atmos i kompatybilność z dedykowanym piórkiem. Idealny sprzęt do oglądania seriali i filmów, czy przeglądania internetu i mediów społecznościowych. U mnie sprawdził się podczas pisania tekstów w WordPressie, wykonywania prostych zadań w aplikacjach biurowych i przy obróbce zdjęć na Instagram. Na tyle dobrze, że zacząłem przeglądać oferty promocyjne.
Ostateczną decyzję pozostawiam jednak jak zawsze wam.
Sprzęt do recenzji udostępniła firma Xiaomi.
Link do specyfikacji producenta.
